Jeśli pozostał Ci nadmiar ugotowanego ryżu, nie musisz go już wyrzucać. Jest kilka prostych przepisów, do których możesz go wykorzystać np. faszerowane papryki, ryż z warzywami, sałatki, zapiekanki. Dziś chciałabym przedstawić Ci bardzo prosty przepis na placuszki. Ich wykonanie jest banalnie proste. Zachęcam od razu do zrobienia ich z podwójnej porcji składników, bo znikają ze stołu w okamgnieniu.
Placki ryżowe podaję na gorąco lub na zimno. Idealne na obiad z salsą, guacamole, hummusem. Ryżową masę smażę (tak jak placki ziemniaczane) na oleju rzepakowym. Można je także przygotować w piekarniku. Wystarczy w połowie pieczenia obrócić je na drugą stronę.
Składniki:
1 szklanka ugotowanego ryżu
2 łyżki posiekanej natki pietruszki lub kolendry
1 cebula drobno posiekana
pół szklanki tartej mozzarelli
1 jajko
2 łyżki stołowe skrobi kukurydzianej
1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
2 łyżki bułki tartej
1 łyżeczka soli
pieprz do smaku
olej do smażenia
Przygotowanie:
Połącz wszystkie składniki z wyjątkiem oleju i dobrze wymieszaj.
Na patelnie wlej odrobinę oleju do smażenia.
Kiedy olej jest gorący, nakładaj łyżkę masę ryżową, naciskając nieznacznie, tworząc płaski placek.
Smaż jedną stronę na złoty kolor i przewróć. Jeśli ciasto jest za rzadkie, dodaj więcej skrobi kukurydzianej. Po usmażeniu przełóż na papierowy ręcznik.
Moje placuszki ryżowe piekłam w mocno nagrzanym piekarniku przez około 20 minut. W połowie pieczenia przewróciłam na drugą stronę.
bardzo fajny i smaczny pomysł 🙂
Dziękuję Aniu. 🙂
Smacznie i łatwo przygotować 🙂
Przyznam, że i ja w podobny sposób wykorzystuję pozostałości z poprzedniego obiadu. 🙂
Bookendorfina
Bardzo się cieszę. Pozdrawiam ciepło. 🙂
No to koniec z wyrzucaniem niezjedzonego ryżu. Dzięki za przepis 😉
Bardzo się ciesze, że przepis się przydał. 🙂
Fajny pomysł! Mało kiedy ryż u nas zostaje ale jak już się tak stanie, wiem co będę robić 🙂
W piekarniku : czy używasz oleju czy placki pieczesz na papierze? Na ile stopni Celsjusza nastawić piekarnik.
Pozdrawiam
Jak w piekarniku, to układam na blaszkę wyścieloną papierem do pieczenia. Lekko go natłuszczam olejem. W moim piekarniku piękę w 170-180 stopni.